Witajcie wszyscy. Jakoś przed świętami za ciężko uciułane pieniądze kupiłem mój pierwszy samochód - alfę 145 z 2000r 1.4 ts. Autem jestem zachwycony, pomimo iż jego stan techniczny wymaga natychmiastowego działania zanim będę nim mógł pojezdzić w jakieś dalsze trasy. Póki co auto trafiło do blacharza na robotę progów, podłogi i ogolnego zabezpiecznia dołu przed korozją.. dalsząpomio iż naprawy wyczerpią mój budżet do zera to nie mam zamiaru się poddawać - to co potrzeba na początek będzie zrobione. Liczę na pomoc przy ewentalnych naprawach na własną ręke - ot zwykłe rady dużo pomogą. Pozdrawiam wszystkich fanatyków na forum.