Mam taki problem. Otóż jechałam ostatnio moją Alfą i zaczęło mi coś "klekotać" jak bocian. Zauważyłam, że dzieje się to mniej więcej w momencie, kiedy zwalniam i chcąc zmienić bieg naciskam sprzęgło i trzymam je troszkę dłużej. Właśnie wtedy załączają się bociany. Dzieje się tak wtedy, kiedy auto zrobi już jakieś 5 km. Kiedy ją odpalam nic się nie dzieje, kiedy naciskam sprzęgło na luzie, na postoju też jest ok. Nie mam pojęcia co to może być, a chciałabym mniej więcej wiedzieć na jakie koszta mogłabym się szykować. Jako, że jestem babką, to sama nie bardzo wiem co tam się może dziać pod maską. Byłam u mechanika i nie miał wolnego kanału. Powiedział, że z zawieszeniem w porządku. Może miał ktoś podobną sytuację? Z góry dzięki za pomoc!