Witam
Niestety ale moja Alfa miała bliskie spotkanie z ciężarówką... wiadomo na miejsce zdarzenia policja... później wezwanie rzeczoznawcy... oczekiwanie na wycenę...
Na chwilę obecną sytuacja ma się tak, że dostałem wycenę i wygląda to tak:
- wartość auta przed zdarzeniem 16 100 zł,
- wartość wraku 3 600 zł,
- kwota odszkodowania 12 500 zł.
Wartość ewentualnej naprawy została oszacowana na kwotę 38 000 zł.
Teraz pojawia się pytanie co dalej z tym zrobić? Jak można walczyć o większe odszkodowanie? Moja Alfa była doinwestowana tylko niestety nie zbierałem paragonów a jeśli jakieś są udokumentowane to są to naprawy, które były robione dawniej niż 12 miesięcy...
Przesyłam zdjęcia poglądowe uszkodzeń.
Dziękuję za każdą radę podpowiedź a każda na pewno będzie na wagę złota.
PS.
Następna pewnie też będzie Alfa ale wiadomo na początku trzeba walczyć o swoje.
![]()