Witam Serdecznie wszystkich forumowiczów!
Dobrze znane powiedzenie; jak trwoga to... na forum![]()
Jestem tutaj nowy, jednak postanowiłem ominąć dział przywitań i przejść do meritum. Jestem posiadaczem Julki z rocznika 2017 w wersji silnikowej z tytułu posta, do tej pory najechałem dosyć niedużo - bo ok 31000km. Problemy zaczęły się pojawiać (nieśmiało) pół roku temu. Zaczęło się od delikatnego "gulgotania" w trybie neutral na automacie, zaraz po zmianie biegu. Ciężko było mi zrozumieć ten dźwięk i jego pochodzenie, początkowo myślałem że to coś związanego ze sprzęgłem/skrzynią. Podejrzenie to wyeliminowałem przełączając na tryb sport - przy wyższych obrotach i późniejszych zmianach biegów problem znikał. Z czasem jazda na automacie i "duszenie się" silnika nasilało się na tyle, że w codziennym użytkowaniu jedynym rozwiązaniem było używanie trybu manual i manetek/dźwigni. W międzyczasie odwiedziłem autoryzowany serwis trzykrotnie, rozkładali ręce.
Około miesiąc-dwa temu pierwszy raz wyrzuciło błędy, P0101, P1172 - aso stwierdziło, że najbardziej prawdopodobny będzie uszkodzony przepływomierz. Trochę się zdziwiłem żeby fabryczny przepływomierz miał wydać ostatnie tchnienie po 29k kilometrów, ale zamówiłem ten 'oryginalny' od bosh-a i został wymieniony (oryginalny zachowałem). Problem pojawił się ponownie, po jakichś 100km. Całe szczęście, że mieszkam z 2km od aso, bo przy tej częstotliwości wizyt wydał bym fortunę na paliwo. To z kolei jeden z nowszych objawów - wyższe zużycie paliwa - zamiast 12-13l przy tej samej trasie/jeździe jest 15-16.
ASO rozłożyło ręce, według nich czeka mnie rozbiórka całego silnika, dokładny przegląd dolotu, czy nawet wymiana turbiny. Nie chcę, żeby pół roku, całym silniku w częściach i parunastu-parudziesięciu tysiącach złotych polskich później okazało się, że problemy dalej się pojawiają.
W międzyczasie wyskoczyło jeszcze P0240 - potem dłuższy czas był spokój, chociaż samochód wciąż jest 'wołowaty'.
Jaka była by najlepsza droga postępowania? Z wykształcenia jestem programistą/elektronikiem, w czasie wolnym zajmuję się naprawami elektroniki. Nie lubię zostawiać rzeczy zepsutych, tym bardziej z ich niezrozumienia. Czy któryś z forumowiczów byłby na tyle miły, żeby pokierować mnie z diagnostyką możliwą do wykonania samodzielnie? Do tej pory załatwiłem sobie MES i adapter do diagnostyki, jak i żółtą przejściówkę, oraz wyłączyłem irytujące piszczenie przy zamykaniu/otwieraniu kluczykiem![]()
Nie chciałbym, żeby post został odebrany jako "pomoc na żądanie" dlatego chcę oddać społeczności coś od siebie - sportowy filtr powietrza K&N. Filtr jest całkowicie nowy, jeden ze sklepów wysłał mi zły rozmiar, a byłem zbyt opieszały, żeby go odsyłać/robić zwrot i tak został. Nie chcę go sprzedawać tylko oddać za cenę przesyłki chętnej osobie, która faktycznie wsadzi go do samochodu, a nie weźmie na handelWymiary (wysokość x śr. wew. x śr. zew.) 220x87x148[mm] - zdjęcia w załączniku.
Pozdrawiam,
Marek
![]()