Cześć.
Zastanawia mnie jak wyglądają w naszych autach podwozia i stalowe elementy zawieszenia po kilku latach eksploatacji na naszych drogach i przy fabrycznym zabezpieczeniu antykorozyjnym. Czy ktoś, kto posiada Giulię lub Stelvio od kilku lat i intensywnie eksploatuje auto w zimie może powiedzieć czy coś niepokojącego dzieje się od spodu auta, czy raczej jest wszystko OK? Jak wiadomo wcześniejsze modele Alf różnie wypadały pod tym względem. Zamierzam trzymać moją Giulię do końca i chciałbym aby ten koniec był dość odległy w czasieSzczerze mówiąc gdybym znał jakąś rzetelną firmę z mojej okolicy zajmującą się konserwacją podwozi, to zabezpieczyłbym autko, a może ktoś zna i poleca jakiś warsztat profesjonalnie zajmujący się tematem?