Zaskoczony jestem tym jak giulia rwd radzi sobie na śniegu. Ale zauważyłem że podczas uślizgu tylnych kół i to niezależnie od trybu nawet w trybie race słuchać przekaźniki pod kierownicą i chyba blokuje poszczególne tylne koła. Czy to jakiś aktywny dyferencjał, może mam LSD.
No naprawdę szacun jak to jedzie zimą, nie potrzebne jakieś tam q4