Witam. Jak w temacie. Ktoś się może już za to zabierał? I czy to nie dziwne że praktycznie wszystkie diody padły na raz. Czy jest od nich jakiś odzielny bezpiecznik? I jak to rozkręcić żeby niczego nie połamać. Z góry dzięki za pomoc.
![]()
Witam. Jak w temacie. Ktoś się może już za to zabierał? I czy to nie dziwne że praktycznie wszystkie diody padły na raz. Czy jest od nich jakiś odzielny bezpiecznik? I jak to rozkręcić żeby niczego nie połamać. Z góry dzięki za pomoc.
![]()
Ostatnio edytowane przez aquarius01 ; 25-08-2009 o 14:39
Pozdrawiam
Zbyszek
Lancia Phedra 2.2 JTD 2003 była AR 145 1.6 TS 1997
To było najlepsze wytłumaczenie takiego zachowania - chciałem dać koledze do myślenia i wyciągnięcia wniosków, dlaczego akurat tak może się dziać - oczywistym jest, że są to połączenia równoległe, choćby dlatego, że wszystkie żarówki mają napięcie znamionowe na poziomie 12V, więc przyczyna, że wszystko padło musi być raczej gdzieś indziej niż tylko w "diodach"Oczywiście nie wolno wykluczyć najzwyklejszego zbiegu okoliczności - coś czuję, że mój tok myślenia był za bardzo skomplikowany
Lesio nie bierz wszystkiego tak na serio![]()
Pozdrawiam
Zbyszek
Lancia Phedra 2.2 JTD 2003 była AR 145 1.6 TS 1997
To raczej był zbieg okoliczności, już wszystko wymienione. Nawet przy okazji wymieniłem żarówki na desce rozdzielczej.
Pozdrawiam i dzieki za pomoc.