Witam wszystkich, od 2 tygodni jestem posiadaczem Alfy 166 2,5 V6 1998 czyli przelift
Alfa jest moim... 1,2,3,4... kolejnym samochodemwcześniej miałem głównie Fordy - Taunusa, Granady, Scorpio, służbowy Focus - 3 mam nadal czekają na swój czas
Przyznaję nigdy dobrowolnie nie myślałem o kupnie Alfy - wiadomo jaki mają PRale lubię starszą motoryzację i mam przyjaciela alfomaniaka co okazało się niebezpiecznym połączeniem
jak ją u niego zobaczyłem stwierdziłem - o kupiłeś tą najbrzydszą Alfę
dobrze, że wzrok nie zabija
ale wnętrze mnie miło zaskoczyło a potem zagadał Busso i właściwie w tym momencie było już pozamiatane chociaż jeszcze nie zdawałem sobie z tego sprawy, dostałem ją na dwa tygodnie pod opiekę, a że u kobiet i w autach lubię urodę nieoczywistą (vide Scorpio mk2) po tygodniu byłem już w niej zakochany. Minęło kolejnych kilka tygodni spędzonych na poznawaniu historii Alfy ogólnie, historii wad i zalet tego modelu (m.in. sporo wiedzy na tym forum za co dzięki wszystkim, którym się chce je tworzyć
) no i jest już u moja.
Początkowo podobał mi się głównie tył i rozważałem nawet swap blach od polifta bo na pierwszy rzut oka taki bardziej cywilizowany i ładniejszy ale... z każdym dniem jak widziałem tą smukłą mordkę przód zaczął wygrywać i tak już zostało - czysta brutalność surowego piękna, ci co mają przedlifty z wyboru na pewno wiedzą o czym mówię
Osobiście wiedzę mechaniczną mam wątłą więc raczej będę czytelnikiem niż pisarzem na tym forum więc to chyba mój najdłuższy post tutaj
Forum znalazłem zapewne jak większość tutaj szukając rad i informacji dotyczących modelu którym byli zainteresowani.