Coś skrzypi, piszczy. Tylko co?
Witam
Ostatnio jeżdżąc po nierównej drodze usłyszalem wydobywające się z zewnątrz jakieś piski. Występują one także gdy skręcam ,ale nie zawsze, gdy jest jakaś mniejsza dziurka też czasem zaskrzypi. Ogólnie jest tak jak już zacznie skrzypieć ,to skrzypi nawet na najmniejszej nierówności ,a czasami mogę jechać przez największe dziury w mieście i nawet nie piśnie. Problem zawsze występuje na polnej drodze. Co to może piszczeć?
Pozdrawiam.
Ostatnio edytowane przez grzelutek ; 08-09-2009 o 16:09
Mi piszczały chyba gumki na wachaczach. Po wymianie wachaczy skrzypienie ustało, a miałem takie same objawy. Spróbuj gdy auto stoi na parkingu lekko go rozkołysać to usłyszysz czy piszczą Ci wachacze.
Ostatnio edytowane przez grzelutek ; 08-09-2009 o 16:11
Miałem to samo...sworzeń dolny wachacza...była pęknięta guma i wypłukało smar....niestety wachacz jest całością ze sworzniem i pewnie będzie trzeba cały wachać wymienić....zrób tak jak pisze kolega Wit.....Spróbuj gdy auto stoi na parkingu lekko go rozkołysać to usłyszysz czy piszczą Ci wachacze.
alfa romeao 146 1,9TD
Rozkołysałem ją dzisiaj na parkingu i nic nie skrzypiało. Spróbuję podczas jazdy jak zacznie skrzypieć to stanę, i ją rozkołyszę, może wtedy będę wiedział co to skrzypi
Ostatnio edytowane przez grzelutek ; 12-09-2009 o 21:20
No niestety, ale zawieszenie czasem ciężko zdiagnozować na słuch. Ja nigdy się nie bawię, tylko jak już nic mi nie przychodzi do głowy to jadę na stację diagnostyczną i za dyszkę mi wszystko panowie magicy powiedzą, co piszczy, co stuka i co boli
Pozdrawiam,
GrzesiuŻar
AR 146ti 2.0 16v '96
AR 155 1.8 16v '97+ podtlenek LPG
AR 155 2.0 16v '95
AR 156 SW 2.4 JTD '01 - biała perła
AR 156 SW 2.5 V6 192KM '02 + podtlenek LPG
witam
No mam nastepny problem(lub ciagle ten sam). Dzisiaj jadac ok. 60km\h uslyszalem pisk, ktory wydobywa sie z zewnatrz samochodu. Moze jakies lozysko tak piszczy albo cos? jak to mozna latwo sprawdzic lub nawet wyeliminowac? ;(
Dzisiaj usłyszałem to u siebie w xedosie, chyba z tylnego tylnego koła, nasila się po hamowaniu, zwłaszcza mocniejszym. A czasem w ogóle nie słychać. Też nie mam pojęcia co to. Obstawiał bym łożysko, albo klocek, tudzież zacisk od ręcznego, ocierający delikatnie o tarczę.Napisał r0bertos
Edit: BTW żeby szybko i latwo sprawdzić zacisk, bierzesz młotek, włazisz pod auto i odbijasz go na maxa. Pomaga też przy zaciętym ręcznym.
Ostatnio edytowane przez Rzmudzior ; 15-09-2009 o 21:18
Z Alfą jak z kobietą... Żyć trudno, a zabić szkoda
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem
