Witam wszystkich serdecznie. Jestem nowy na tym forum i mam taki problem.
Od 12 miesięcy jestem szczęśliwym posiadaczem AR i pomijając problemy z zawieszeniem borykam się cały czas z przekaźnikami, które znajdują się w komorze silnika. Pierwszy raz miałem z tym problem w grudniu zeszłego roku. Auto nie chciało mi w tedy zapalać i jak się później okazało winny był przekaźnik od pompy paliwa. Po dwóch tygodniach bezawaryjnej pracy ten sam przekaźnik został wymieniony w ramach gwarancji, co już mnie zdziwiło.
Po kolejnych 2 miesiącach bezawaryjnej jazdy problem powrócił, gdy byłem w trasie, ale nauczony doświadczeniem szybciutko podniosłem maskę zamieniłem miejscami przekaźniki od pompy paliwa i świateł drogowych i jechałem dalej. Nie dawno się okazało, że nie działał mi wentylator chłodnicy, ponieważ przekaźnik od niego też był uszkodzony. w zeszłym tygodniu również miałem problemy z odpaleniem auta, tak wiec nie ruszam się z miejsca teraz bez zapasowych przekaźników. Czy spotkał się ktoś z tego rodzaju problemem i ma doświadczenie jak temu zaradzić??