Witam mam mały problem z moja AR. Ostatnio zauwazylem ze lewy przod jest opuszczony wzgledem prawej strony o jakies 2 -3 cm. Samochodu nie sciaga, jedzie jak po sznurku. Możliwe ze poszedł amorek??![]()
Witam mam mały problem z moja AR. Ostatnio zauwazylem ze lewy przod jest opuszczony wzgledem prawej strony o jakies 2 -3 cm. Samochodu nie sciaga, jedzie jak po sznurku. Możliwe ze poszedł amorek??![]()
Amorek nie ma nic wspólnego z wysokością zawieszenia. Jedynie sprężyna. Może kielich, który trzyma sprężynę na amortyzatorze Ci się jakoś wygiął albo tulejki na wahaczu ale aż 3 cm to chyba na tulejkach by nie opadł.
no wlasnie sporo opadlo. Bo zauwazylem ze zmniejszyla sie odleglosc opony od krawedzi blotnika. bede musial sie chyba przejechac na trzepaki to moze wyjdzie co strzelilo
Może pękła sprężyna np. jeden zwój, koniecznie trzeba popatrzeć, bo to nie jest normalne. Zdejmij chociaż koło i zobacz, albo rzeczywiście wyjazd na jakiś serwis. Nie zapomnij napisać co było przyczyną.![]()
Ostatnio miałem tak w swoiej 166. Chciałem wymienić wachacz górny a okazał się ze spreżyna jest peknięta na dolnej czesi amorka. Wymieniłem sam jest to realne choć poświęciłem sporo czasu na to. Spreżyne można wymienić na 4 sposoby.
1- u mechanika
2- w domu przy pomocy specjalistycznego przyządu do spreżyn
3- zrobić samemu taki przyżad- potrzebne jest duze imadło. dwa płaskowniki. nakretki. i 2 gwintowane pręty.
4- ja tak zrobiłem ( nie chciało mi się robić przyżądu) Ustawiasz amorek w imadle nakladasz sprezyne. Zakładasz 4 sciski stolarskie( szraupcingi) tylko musza gyć długie i solidne, bo inaczej sie wygną. I zaczynasz ruwnomiernie skrecac ( uwazaj zeby ci nie spadły przy skręcaniu bo nabawisz się wielkiego GUZA. Po ściśnięciu nakładacz nakretkę, skręcasz i montujesz w aucie. I w końcu co najważniejsze zadowolony z siebie otwierasz browara i upajasz się sukcesem (albo porażką jak ci się nie uda).
Mam jeszcze jedną spreżyne seryjną ( bo gościu chciał sprzedać komplet)
Wiec przyczyna opadniecia zawieszenia okazala sie peknieta sprezyna. A teraz nie wiem czy kupic sprezyne firmy "monroe" czy "Lesjofors". Sprzedawca sugeruje ze ta Lesjofors jest lepsza. Roznica ceny miedzy sprezynami nie przekracza 3 pln. ktora wybrac?????