Czesc mam problem chyba ze sprzeglem, a mianowicie jak redukuje np z 2 na 3 lub odwrotnie to nie raz mi zgrzyta... czesto tez jak wrzucam wsteczny. Pedal sprzegla nie jest zapadniety, plyn mi tez nie ucieka. Czyzby konczylo sie sprzeglo? A moze wysprzeglik? Dodam ze np jak samochod postoi ze dwa dni to zawsze jak ruszam (cofam) po tym czasie, to jak puszczal delikatnie sprzeglo to czuc takie szarpniecie, walniecie nie wiem jak to nazwac... ;/