Witam,
piszę aby spytać Was o hmmm... prawdopodobieństwo poprawności pomiarów osiągów auta alfa diag 3.3 performance . Mianowicie - podpiąłem sobie dziś auto pod komputer, dla tradycyjnego sprawdzenia co tam słychać w polityce oraz zabicia nudy.
Pomyślałem - mamy fajne popołudnie.. do "prostej" gdzie ruchu brak dość niedaleko... podepnijmy netbooka i pobawmy się alfa diagiem w zakładce performance.. Dojechałem na miejsce z podpietym komputerem - zobaczylem czy all dziala. Zdaje sie ładnie działać .
Zeruje pomiar, ustawiam sie - odpalam pomiar ( i tak sam startuje po ruszeniu ) i ruszam z 3.5 tys obrotów zmieniając biegi przy 5.7-5.8 tys obr . Dokulałem się do licznikowych 130km/h ... zjeżdzam na parking i przeglądam zarejestrowane wartości ..
Mam zdrową alfe 156 sportwagon 2.0 ts z 2000r. Auto ma nowy rozrząd ( pełen ) , termostat... stoi na 15'' zimówkach . Jakież było moje zdziwienie gdy patrzę na przyspieszenie 0-100km/h wynoszące wg. komputer 7,58s ! Przecież to wartość bliższa 2.5 v6 ! Miłe zaskoczenie .. ale czy to realne ?
Jak bardzo "dokładne" są testy przeprowadzane alfa diagiem ? Czasu na 1/4 mili i 1/8 nie patrzyłem niestety, bo bateria mi padła ( ach ta skleroza... nie naładowałem ) .
Pozdrawiam,
sudi