Witam, jechałem wczoraj autostradą i nagle zaczęło sie stukanie z lewej strony silnika. Dość regularne, nasilające sie wraz ze wzrostem obrotów i obciążeniem silnika. Fakt że dzieje się to tylko gdy jest wrzucony bieg, daje mi powód żeby szukać problemu w sprzęgle. Żeby lepiej zobrazować ten dźwięk dodam że mama porównała go do "koła fortuny"Dodam, że w zachowaniu samochodu sie nic nie zmieniło. Jakiś czas temu widziałem wyjęte sprzęgło z Fiata Coupe i miał pogruchotane sprężyny na docisku a jednak siedziały na swoim miejscu i auto jeździło, czy może być taka sytuacja u mnie? Czy może macie inne pomysły?