Ostatnio straszliwie roztrzeszczalo mi sie przednie zawieszenie
Powodem sa chyba poranne mżawki i rosy
Slyszalem ze na ta przypadlosc pomaga posmarowanie tulei wachaczy jakims smarem
No i teraz pytanko
Czy nadaje sie do tego WD-40 a moze lepszy bylby smar grafitowy (nie wyplukuje go woda ) ? Czy takiego rodzaju specyfiki nie uszkodza do konca gumowych elementow wahaczy ?
Moze na poczatek sprobowac ze srodkiem do konserwacji gumy "Uszczelka " ??
Poradzicie cos bo juz mnie strzela![]()