Wczoraj rankiem po odpaleniu 2,5 v6 zaobserwowałem takie objawy,otóż na benzynie gdy dodawałem gazu silnik się dławił i prychał w tłumik,po ruszeniu to samo,przyspieszanie tak samo prycha i dławi się lecz gdy tylko przełączył się na gaz wszystkie objawy ustały.Chwilę potem przełączyłem z powrotem na benzynę żeby sprawdzić czy to minęło lecz objawy występowały nadal...dzisiaj to samo..na zimnym silniku tylko tak się dzieje. Mam pytanie czy jest to wina czułego komputera? czy raczej filtr paliwa albo coś?Alfę posiadam 2 miesiąc i dopiero uczę się tej miłości,heh..