jest problem z otwieraniem szyby

[gcredhot18]

mój problem polega na tym,ze w mojej belli nie moge otworzyć przedniej prawej szyby.bezpieczniki jak i wyłacznik jest dobry,bo przemieniałem go.wcześniej miałem taki problem ,że prawą szybe mogłem otworzyć włącznikiem od strony kierowcy ale od strony pasazera nie mogłem.Myślałem,że to właśnie włącznik nawala i nic z tym nie robiłem.Teraz to prawej szyby nie mogę otworzyć od strony i pasazera i kierowcy(w przyciskach nie ma napięcia) Czym to może być spowodowane? czy jest jeszcze jakiś inny bezpiecznik np. gdzies pod maska silnika? mam ksiązeczke z całym tym schematem bezpieczników i wszystko wydaje sie dobre wiec nie mam pojecia co może być nie tak...czyżby przewód jakiś się przepalił? może tylko coś gdzies nie kontaktuje? bardzo prosze o jakieś pomocne rady,kóre nakierowały by mnie w kierunku rozwiązania tego mam nadzieje małego problemu.z góry dzieki.pozdrawiam

[elpaco]

zajrzyj w wiązki idące do słupka od drzwi- najpewniej się przetarły.

[gcredhot18]

zajrzyj w wiązki idące do słupka od drzwi- najpewniej się przetarły.

czyli gdzie dokładnie??? jakbyś mógł mi to jeszcze prościej wytłumaczyć

[amoook]

Koledze pewnie chodzi o połączenie pomiędzy drzwiami a samochodem, przetarcie się ich jest bardzo prawdopodobne

[gcredhot18]

dzisiaj sprawdziłem te wiazki i raczej jest z nimi wszystko w porządku.Są one dodatkowo zaizolowane taśmą także zadne przetarcie nie wchodziło by w gre-przynajmniej tam.patrzyłem tez pod kolumną kierownicza gdzie te wiazki dalej idą,od strony pasazera sprawdzałem nawet pod schowkiem i nic niepokojacego nie znalazłem.wszystko wydaje sie byc ok..może gdzies jest jeszcze jakis bezpiecznik albo rzeczywiscie odłączył sie jakiś kabel(przewód) pytanie tylko gdzie dalej szukać??? coś zaczynam wątpić abym znalazł przyczyne dzieki chłopaki za pomoc.moze wiecie jak dalej postępowac aby samemu wykryć przyczynę??

[174865]

Mistrzu miałem taki sam problem, to jest wina guzika jak coś to mam na sprzedasz taki za rozsadna cene nr gg 5109704

[magda1101]

Mi w mojej belli tez nie chcialy sie opuszczac szyby, a jak juz to otworzyc sie dalo ale z zamknieciem byl wielki problem. Przy okazji naprawy paru rzeczy u elektromech. poprosilam o sprawdzenie. Pan sprawdzil napiecie i okazalo sie ze przy wlacznikach sa takie male kosteczki ktore trzeba delikatnie odczepic i otworzyc i przedmuchac sprężarką, po obu stronach u mnie pomoglo okazalo sie że były poprostu zabrudzone i dlatego po pewnym czasie wogole nie chcialy otwierac ani zamykac szyb, zabieg był poł roku temu i odpukac do tej pory dzialaja.

[aquarius01]

to jest wina guzika

Kupowanie drugiego, używanego przełącznika mija się z celem. Jaka pewność jest, że zużycie tego "nowego" nie jest większe jak nie takie samo jak posiadanego obecnie ? Sam przełącznik bardzo łatwo się rozbiera. Wystarczy mały, płaski śrubokręt - najlepiej "zegarmistrzowski" - aby wydłubać część mechaniczną przełącznika z jego obudowy. Styki są dostępne i bez problemu można wyczyścić płaskim iglakiem lub wąskim paseczkiem papieru ściernego (czarne "kropki" na ich powierzchni to przypalenia, które uniemożliwiają przepływ prądu i należy się ich pozbyć). Po czyszczeniu trzeba je zakonserwować choćby preparatem typu Kontakt w przeciwnym przypadku zdarta powierzchnia zacznie bardzo szybko korodować i problem wróci bardzo szybko. Operacja na 20 min. i problem z głowy. Należy jedynie pamiętać, że aby otwieranie szyb działało poprawnie wszystkie przełączniki muszą być wpięte w instalację całość działać nie będzie. Miałem niedawno podobny problem i przywrócenie styków w przełącznikach do stanu "czystego" przywróciło działanie całego układu, czego i autorowi życzę

[gcredhot18]

napewno nie jest to wina"guzika"(przełącznika).dlaczego? Zamieniałem przełącznik ten co otwierał szybę od strony kierowcy na przełącznik pasażera.i działało.na 100% przełączniki mam sprawne.jedyne co może być i to jest raczej ostatnia rzecz,którą pewnie zaraz zaczne sprawdzać to właśnie te kostki,do których jest podpięta cała wiązka.zamierzam przeczyścić i dla pewności spryskać jeszcze wd-40.zobaczymy czy coś pomoże.dzieki wszystkim za pomoc.jak ta ostatnia czynnośc nie przyniesie pozadanego efektu to chyba sie poddam

[aquarius01]

.zamierzam przeczyścić i dla pewności spryskać jeszcze wd-40

To się zastanów albo czyścisz i konserwujesz środkiem do tego przeznaczonym albo ponownie zatłuszczasz przy pomocy WD-40. Ten środek jest dobry ale nie do konserwowania styków. Świetnie nadaje się do smarowania czy wytrącania wody ale z przewodnictwem nie ma nic wspólnego. Do konserwacji i czyszczenia styków są inne środki np. serii KONTAKT (np. firmy Kontakt Chemie) i żeby było śmiesznie w komplecie jest ich trzy aby cała procedura miała ręce i nogi. Co do rozpatrzenia "wina lub nie" to powiem Ci krótko. Rozbierz i wyczyść wszystkie. Ja miałem dokładnie takie same objawy i zamiana przełączników miejscami nie dawała rezultatów. Dopiero przeczyszczenie i zamontowanie wszystkich przywróciło całość do życia. Zrobisz jak chcesz. Obyś nie narobił więcej szkód niż to warte. Ja bym zaczął od najprostszych spraw a za trudne tematy zabierał się na samym końcu.