ja juz nie odwiedze ASO w Szczecinie...za ich bute i chamstwo oraz brak umiejetnosci w sprawach naszych maszyn podalem ich do FiatAuto Poland i juz mi przyszla odpowiedz z przeprosinami ....
ale musialem jakos odreagowac...

))
po odbior AR pojechalem z moim dobrym znajomym...(szef ochrony,bardzo znanego i powazanego klubu nocnego w mojej miejscowosci)...tzw.."ABS"...no i Panowie skakali jak poparzeni...i nawet sprawdzili cisnienia na cylindrach...czego nie bylo w umowie...i tak sie zajeb...e starali ze zapomnieli podpiąc wtyczki spowrotem i autko zapalic nie chcialo...
no i Jacus poszedl tam do nich....skonczylo sie tak,ze machali jak odjezdzalem....z usmiechami na twarzach...

))))