Witam,
Alfa chyba mi nie da nigdy spokojnie zajechać z punktu A do B
Zakładałem nowy pasek marki Gates, gdzieś w wakacje kiedy auto stało w warsztacie po wypadku. Odebrałem auto na początku września, a w połowie wymieniłem cały rozrząd.
Dzisiaj wracałem do domu, przejechałem przez jeden garb i zbliżałem się do drugiego jak nagle coś strzeliło i silnik zgasł. Odpalam ponownie samochód i słychać uderzaniepoczątkowo myślałem ze skrzynia padła, później ze silnik się rozleciał
Ale jak się okazało po otworzeniu maski to był to tylko pasek który usunąłem ;p
Pasek został przecięty po skosie " / ", a później jak zacząłem mu się przyglądać to zauważyłem ze na jego powierzchni widnieje paręnaście takich naciec jakby o coś haczył i się przecinał.
Wydedukowałem ze może haczyć gdy wjedzie się na jakaś dziurę/garb i tutaj kieruje do was pytanie o co pasek może haczyć? Bo ja tam nic nie widziałem
Samochód to AR 156 2.5 V6 24V, Q-System 2000r