Witam tak jak w temacie prosze o pomoc.A wiec w mojej alfuni padło ladowanie.Byłem u kilku mechaników ale żaden nie miał czasu na ten tydzien, wiec zabieram sie za to razem z kuzynem.
Alfunia ma silniczek 2,4JTD rok 2001.
Rozkrecamy to tu to tam wszysko gotowe, a tu nie mozemy go wyciagnąć ani dołem ani od strony nadkola. Musiałem wszyskto złożyc, bo garażu nie posiadam.Moze ktos z was juz to robił to prosze o porade. Pozdrawiam marcopol.
sorki panowie nie powiedzialem co nie moge wyciągnąc.chodzi mi o alternator. którędy go wyjąć, bo ani dołem ani od strony nadkola?