Witam. Nadeszły lekkie mrozy, troche śniegu i mam problem. Zamarza mi centralny zamek. Pilotem otwieram, coś tam da dźwięk ale drzwi ani rusz. No i niestety przy pierwszej takiej akcji zacząłem otwierać kluczykiem i coś tam zgrzytnęło i kluczykiem da się tylko zamknąć auto . Nie otworzy. Pozostał zamek od pasażera. Jak tam otworze to drzwi się otwierają normalnie. Przechodze od kierowcy i drzwi nic. Wchodze do auta drzwiami pasażera. Próbuje nacisnąć rygielek koło klamki( od środka) i baaaaaaaardzo ciężko się przesuwa. Jak rygielek puści ,drzwi się otwierają. Im zimniej tym ciężej rygielek chodzi. Jak troche pojeźdże po mieście to rygielek chodzi w miare gładko. Jak było +20 stopni chodził lekko. CO JEST GRANE ???????? :cry:
Mam prośbe. Czy ktoś z Was otwierał drzwi do środka żeby dostać się do zamka? Jak ściągnąć tapicerke żeby dostać się do cięgieł zamka ? Może trzeba je nasmarować albo wyczyścić .Każda podpowiedź jest dla mnie ważna. Może ktoś ma fotki? Z góry dzięki !