Pokaż wyniki od 1 do 9 z 9

Temat: problem z zapłonem

  1. #1
    Użytkownik Dwusuwowiec
    Dołączył
    11 2010
    Mieszka w
    Tarnorzeg (Kielce)
    Auto
    AR 155 1.6 TS : AR 166 3.0 V6 24V
    Postów
    123

    Domyślnie problem z zapłonem

    Witam Wszystkich

    Wczoraj stała się dziwna rzecz... mianowicie, wsiadam do mojej Alfy przekręcam kluczyk normalnie zapalają się kontrolki czekam aż zgaśnie kontrolka od wtrysku, przekręcam zapłon i wtedy wszystko gaśnie totalnie brak zasilania. otworzyłem maskę, poruszałem przekaźnikami wsiadłem do samochodu i zapaliła jakby nigdy nic. później pojechałem na miasto gasiłem i odpalałem kilka razy wszystko było oki. Dziś rano sytuacja podobna wsiadam ja do zapalania a tu martwa cisza, dokładnie tak samo jak wczoraj.... otworzyłem maskę poruszałem obudową od przekaźników i znów zapaliła bez problemu. dodam, że w momencie feralnego przekręcania zapłonu totalnie niknie napięcie, bo nawet zegar się resetuje.... orientuje się ktoś co to może się dziać?? z góry dzięki za sugestie i podpowiedzi....pozdrawiam

  2. #2
    Użytkownik Rowerzysta
    Dołączył
    09 2007
    Auto
    123
    Postów
    80

    Domyślnie

    Sprawdż klemy na akumulatorze,prawdopodobnie masz zaśniedziałe...

  3. #3
    Użytkownik Romeo Avatar sikor155
    Dołączył
    07 2009
    Mieszka w
    łódz(Śródmieście)
    Auto
    AR 155 V6,156 1,8 16v
    Postów
    906

    Domyślnie

    Sprawdż klemy na akumulatorze ,może masz nie dokręcone...
    Aktualnie AR 166
    3,0 24v 99
    3,0 24v 04

    Były AR 155 1,8 8V 97R
    AR 155 1,8 FORMULA 94
    AR 155 1,8 16V 98R
    AR 155 2,5 TD 97R
    AR 155 2,0 8V
    AR 146 1,4 16V 98R
    AR 146 1,4 BOXER 96R
    AR 156 1,8 16V
    AR 155 2,0 8V

  4. #4
    Użytkownik Pirat drogowy
    Dołączył
    04 2010
    Mieszka w
    Libiąż/ UK
    Auto
    Alfa Romeo Brera 2.4 jtdm
    Postów
    216

    Domyślnie

    sprawdź masę, być może masz zardzewiałą.... i napisz gdzie był problem. Pozdrawiam
    Byly: Mitsubishi Lancer EVO VI, Subaru Impreza WRX, RenaultSport Clio 182 & 197, Lancia Kappa 5.20 2.0, Lancia Kappa coupe 4.16 2.0T,Alfa Romeo 156 T.S. ,Alfa Romeo 155 T.S. 8v+LPG, Ford Escort cabrio x2

    Są: Alfa Romeo Brera SV 2.4jtdm, zaklatkowane Renault Clio sport 182 do zabawy na torze

  5. #5
    Użytkownik Dwusuwowiec
    Dołączył
    11 2010
    Mieszka w
    Tarnorzeg (Kielce)
    Auto
    AR 155 1.6 TS : AR 166 3.0 V6 24V
    Postów
    123

    Domyślnie

    wina leżała po stronie połączenia klemy z kablem od masy. chyba od mrozu stwardniała izolacja i pękła a później stopniowo musiały się urywać kolejne druciki w przewodzie....:/ wymieniłem obie klemy i działa jak ta lala hehe dzięki za rady. Teraz moja Alfa pali bez problemu bez względu na okoliczności hehe Pozdrowionka

  6. #6
    AndonePB
    Gość

    Domyślnie

    ja też mam podobny problem.
    Nie będę zakładał nowego tematu podepnę się pod ten.
    Mianowicie.
    Chciałem odpalić moje Alfiątko - wsiadam do autka przekręcam kluczyk jest wszystko okey pompę słychać, pod maską też szum jest (chyba słychać wtryski) rozrusznik kręci -nie odpaliła za pierwszym razem bo kilka dni stała No to chce próbować drugi raz i wszystko to samo tylko że już nie odzywa się rozrusznik, próbuje po raz kolejny nic - cisz. Nie słychać żeby ani automat wyrzucał bendix ani cokolwiek ze strony rozrusznika dodam że akuś jest sprawny bo kontrolki nie przygasają przy pozycji rozruchu i próbowałem włączyć światła, dmuchawę itp i wszystko działa z pełną mocą. Próbowałem kręcić na biegu też nic. Czyżby rozrusznik szlag trafił... czy może być coś jeszcze po drodze, tylko raz zakręcił.A możliwe że szczotki na rozruszniku zawilgły ?? Jeszcze mogę spróbować na biegu trochę popchnąć ale to wymaga dużo pracy w zrobieniu sobie drogi bo w tym śniegu nie dam rady;p

  7. #7
    Użytkownik Świeżak
    Dołączył
    07 2009
    Mieszka w
    Wodzisław Śląski i okolice
    Auto
    159 1.9 JTD 2008
    Postów
    99

    Domyślnie

    hej miałem podobnie ostatnio, odpaliłem autko, przejechałem ze 300 metrów zgasiłem i już nie mogłem odpalić jak Ty, dmuchawa działała wszystko hulało a rozrusznik ani drgnął, posprawdzałem wszystko auto odpaliłem na pych niestety dojechałem do domu a na drugi dzień sprawdziłem jeszcze raz i okazało się że klema "-" się poluźniła, przeczyściłem zakręciłem i wszystko działa bez zarzutu

  8. #8
    Moderator Fachowiec Avatar Lukasz A.
    Dołączył
    03 2007
    Mieszka w
    Koszalin/Szczecin
    Auto
    155 2.5 V6
    Postów
    2,690

    Domyślnie

    Cytat Napisał AndonePB Zobacz post
    ja też mam podobny problem.
    Nie będę zakładał nowego tematu podepnę się pod ten.
    Mianowicie.
    Chciałem odpalić moje Alfiątko - wsiadam do autka przekręcam kluczyk jest wszystko okey pompę słychać, pod maską też szum jest (chyba słychać wtryski) rozrusznik kręci -nie odpaliła za pierwszym razem bo kilka dni stała No to chce próbować drugi raz i wszystko to samo tylko że już nie odzywa się rozrusznik, próbuje po raz kolejny nic - cisz. Nie słychać żeby ani automat wyrzucał bendix ani cokolwiek ze strony rozrusznika dodam że akuś jest sprawny bo kontrolki nie przygasają przy pozycji rozruchu i próbowałem włączyć światła, dmuchawę itp i wszystko działa z pełną mocą. Próbowałem kręcić na biegu też nic. Czyżby rozrusznik szlag trafił... czy może być coś jeszcze po drodze, tylko raz zakręcił.A możliwe że szczotki na rozruszniku zawilgły ?? Jeszcze mogę spróbować na biegu trochę popchnąć ale to wymaga dużo pracy w zrobieniu sobie drogi bo w tym śniegu nie dam rady;p
    Popukaj w niego młotkiem i sprawdź czy nie spadł przewód z automatu.To jest jeden przewód z samicą na końcu.On odpowiada za przekazanie prądu ze stacyjki na elektromagnes.
    Alfa Romeo 155 1.8 T.S. 1992-pozostały piękne wspomnienia 03.09.2017
    Alfa Romeo 155 2.5 V6 1992
    Alfa Romeo 155 2.0 Q4 1992

    I wszystkie są czerwone

  9. #9
    AndonePB
    Gość

    Domyślnie

    Udało się tak jak przypuszczałem szczotki zawilgły. Próbowałem metodą perswazji ale operowanie tam młotkiem wymaga zgrabnych rączek ale pocisnąłem autko trochu na biegu i rozrusznik zatrybił Odrazu OES na mieście i 10 litrów zjadła;p

Podobne wątki

  1. [145] problem z zapłonem 145 1,4 TS
    Utworzone przez Zdzieszko w dziale 145/146/155
    Odpowiedzi: 3
    Ostatni post / autor: 09-02-2014, 20:45
  2. [146] Problem z zapłonem
    Utworzone przez Siersciuch666 w dziale 145/146/155
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post / autor: 27-02-2011, 21:50
  3. Problem z zapłonem!!!!!!!!!
    Utworzone przez martii w dziale 166
    Odpowiedzi: 9
    Ostatni post / autor: 20-08-2010, 23:35
  4. [155] 96r. 2.5v6 problem z zapłonem
    Utworzone przez agi23 w dziale 145/146/155
    Odpowiedzi: 8
    Ostatni post / autor: 23-01-2010, 19:49
  5. [155] Problem z zapłonem
    Utworzone przez mathiasslimshad w dziale 145/146/155
    Odpowiedzi: 13
    Ostatni post / autor: 28-04-2009, 10:19

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory