Z dużym zaciekawieniem obserwuje działanie wskaźnika zmiany biegów w mojej Julce. Jeżdżę równoczesnie Citroenem z takim samym urządzeniem, więc mam pewną skalę porównawczą. O ile w Cytrynie wszystko wygląda Ok, a więc wskaźnik nakazuje zmienić bieg przy właściwej prędkości i obrotach silnika, o tyle Julka zadziwia mnie każdego dnia, a już najbardziej , gdy wskazuje na zmianę biegu, gdy samochód toczy się na luzie. No cóż, kobiety są nieodgadnione. Czy to tylko specyfika mojej Julki ?