Witam wszystkich serdecznie od pewnego czasu jestm posiadaczem alfy romeo 147 JTD. Wszystko bylo ok az tu nagle zaczeły pojawiać się problemy podczas jazdy samochodem. Podczas jazdy najczesciej przy zmianie biegu auto przestaje przyspieszać...... wciskam gaz do dechy a on nic, dopiero po jakiś 20 sekundach czasem dłużej nagle zaczyna jechać normalnie. Na trasie zdażyło mi sie że nie chciał przyspieszać, obroty byłu ustalone na stałym poziomie i dopiero po upływie dłuższej chwili zaczął jechać normalnie. reasumując podczas jazdy od czasu do czau zdaża się że samochód przy wciśniętym pedale przyspiszenie nie chce jechać.
I tak było przez kilka dni...... niestety dzisiaj rano próbowałem odpalić auto i sprawdzić czy sytuacja dalej się powtarza, niestety nie udało się już odpalić samochodu. Auto kręci , kręci ale nie chce odpalić a z rury wydobywa się sporo ilość białego dymu tworząc normalnie zasłonę dymną.
Znalazłem na forum, że może to być wina czujnika położenia przepustnicy jeżeli chodzi o brak przspieszenia, notmiast problemy z odpaleniem to świece żarowe.
Mam nadzieje, że znajdą się ludzie na forum którzy mi pomogą. Z góry dziękuje za POMOC i mam nadzieje, że ja też w przyszłości komuś pomoge.
pozdrawiam i czekam na odpowiedz.