CZesc,
Mianowicie mam problem z moja AR taki ze strasznie dusi sie silnik ( mozna powiedziec ze jest taka "dziura w mocy" ).
Przy sprawdzaniu jakie sa objawy zauwazylem nastepujace niedogodnosci :
Jesli chce sie ruszyc to trzeba pierw dac mu gaz a dopiero pozniej sprzeglo bo jesli zrboi sie odwrotnie to auto jedzie jakies 5 km/h a pedal gazu mimo wcisnietego do polowy nie reaguje , dopiero po wcisnieciu do konca sprzegla dopiero zareaguje na gaz i wtedy 3ba przytrzymac gaz i puszczac sprzeglo by normalnie ruszyl ( jest to dosc uciazliwe jesli chce sie szybko wlaczyc do ruchu).
Kolejne co dojrzalem to to ze jesli ruszy sie w miare dynamicznie i przyhamuje to obroty strasznie spadaja tak poniezej 1000 az auto drga i po chwili wskakuje na oborty spowrotem , czasem zdarza sie ze wtedy nawet zgasnie ;/
wariator i rozrzad wymienilem w zeszlym roku , tak samo jak i swiece.
Nie wiem czy to wstryski sie psuja , albo czujnik polozenia walu rozrzadu ( jego juz co prawda kupilem ale nie umowilme sie jeszcze z mechanikiem na wymiane) nie mam pojacie. Zastanawiam sie nad podpieciem auta pod komputer ale czy wtedy wyjdzie co jest powodem usterki ? i moze gdzies tu ktos w okolicach katowic dysponuje mozliwoscia podpiecia pod kompa ?
Pomozcie bo juz nie wiem co robic![]()