elektryk co zrobi elektryke w 145

[KRS]

Panowie, kolega kupuje 145 ale coś sie tam trzepie z elektryką. Moje znajome warsztaty we Wrocławiu, czyli Bogulak głównie, elektryki nie robią.
Moze ktoś poleci dobry zakład elektryczny, we Wrocławiu?

[screwdriver]

"Trzepie z elektryką",a dokładnie? Jest tu parę fachowców, może razem rozwiążemy te problemy.

[KRS]

nie ma jednego swiatła stop. Coś w kostce się sypie, poprawiałem to ale nadal się chrzani. Jak naprawię stop, to ginie kierunek itd. Nie mam czasu się z tym zmagać, młody się nie zna w ogóle, to chce podjechać do jakiegoś solidnego elektryka, co się alfy nie boi. Znacie jakis namiar?

[aquarius01]

Przewód z prądem jest takim samym przewodem z prądem bez znaczenia czy jest w Alfie czy Golfie z tego samego okresu, więc jeżeli jakikolwiek elektryk boi się czegokolwiek tknąć bo to AR to partacz i amator a nie elektryk. Opisywany przez Ciebie problem to klasyczny brak masy na tylnej wiązce. Ściągnij sobie manual warsztatowy i na schemacie oświetlenia znajdziesz punkty mocowania masy. Należy je poprawić i porządnie zakonserwować i problem przestanie istnieć.

W okolicy Trzebnicy a dokładnie w Marcinowie był fajny elektryk - nie wiem jeszcze czy działa. Swego czasu regenerowałem u niego alternator do mojej punciawki. Warunki miał "stodołowe", ale łeb na karku i nie mial problemu czego się tknąć - może zróbcie sobie wycieczkę. Oczywiście nie gwarantuję, że zakład jeszcze działa

[KRS]

brak masy na tylnej wiązce... radzisz moze rozpruć wszystko przy tej kostce i połączyć od nowa? Elektryk to pół dnia zmarnowane. Gdzies jeszcze mam manuala...

[aquarius01]

brak masy na tylnej wiązce...

Rozpruć nie zaszkodzi jedyne pomóc. Ja jednak mówię o poprawieniu masy tylnej wiązki a to gdzie są punkty podpięcia masy znajdziesz w manualu warsztatowym. Nigdy nie widziałeś starego passa czy innego golfa, któremu zamiast kierunkowskazu pulsował stop a zamiast stopu świecił się kierunek ? To dokładnie ta sama przypadłość

[alfaradek146]

Ale tu nie ma co pruć chłopie!!! jedziesz do sklepu motoryzacyjnego i kupujesz taki spray do styków i nie mylić z Wd40, rozbierasz lampe wyciągasz plastik z mocowaniem żarówek i odłączasz wtyczkę z kablami, we wtyczke wpuszczasz sprey to samo na gniazdo w plastiku z zarówkami ew, lekko papierem ściernym 240 po stykach w plastiku, i w gniazdach żarówek, każda wyjąć wytrzeć lekko papierem, spray popsikać poczekać aż odparuje, czasami sie zdaża że żarówka już sie nie nadaje nawet do czyszczenia bo ją zeżarło to trzeba ją wymienić, blaszki plusowe gniazda żarówki można też lekko podgiąć do góry zrobisz se raz a pożądnie i nie trzeba się aż tak na tym znać, elektryk skasuje cie a nie wiadomo co jeszcze przy tym popsuje(pseudofachowiec)
W nie jednym aucie to przerabiałem i naprawdę to żadna polityka, a żarówkę w aucie to każdy kierowca powinien umieć wymienić.
Powodzenia

[KRS]

na razie podjechałem do auta, pogmerałem w styku kabla z oprawką, coś tam podoginałem blaszki i... zupełnie zwariowało, kierunek został tylko z przodu i to pulsujący a poza stopem nie było też tylnego światła)
Wkurzyłem sie, nie wyciągałem juz panelu z oprawki tylko poruszałem energicznie wiązką kabelków i nagle... wszystko działa))

Ale rozumiem, to tylko na krótką metę. Kupię chyba ten spray tylko jak sie on nazywa, moze ktoś wie?

[alfaradek146]

w nazwie ma coś ala...kontaktspray

[aquarius01]

Kupię chyba ten spray tylko jak sie on nazywa, moze ktoś wie?

Sam środek konserwujący nic tutaj nie zmieni - nie ominie Cię odnalezienie babola i jego wyeliminowanie - inaczej przy każdej dziurze, wstrząsie, wzniesieniu problem będzie wracał jak bumerang w najmniej oczekiwanym momencie - samochodem powinno się jezdzić z przyjemnością a nie z duszą na ramieniu patrząc czy wszytko działa jak należy.

Aby uzupełnić informację wkleję tekst, który jakiś czas temu popełniłem na tym forum. Mam nadzieję, że będzie przydatny:

"Świetnymi środkami do czyszczenia styków elektrycznych metodą chemiczną i ich późniejszej konserwacji są preparaty Kontakt numer 61 do czyszczenia, Kontakt WL do spłukiwania i Kontakt 60 do końcowej konserwacji. Zakup całości nie jest żadnym majątkiem a może skutecznie uratować nie jednego trupa elektrycznego. Przestrzegam również przed używaniem sprężonego powietrza w sprayu a raczej radzę mądre jego używanie. Jego temperatura przy wylocie jest bardzo niska. Może szybko i skutecznie uszkodzić "wiekowe" już elementy z tworzywa jak i taśmy elastyczne oraz laminat w przypadku zestawu zegarów - używać można ale delikatnie, nie długimi cyklami tylko krótkimi i z dużej odległości. Co nie będzie się chciało dać "wydmuchać" (bez skojarzeń proszę ) należy to zruszyć delikatnie pędzelkiem i dopiero potraktować sprzężonym powietrzem. Jeżeli jest to coś tłustego lepiej użyć alkoholu izopropylowego niż drapać - izopropyl nie zostawia śladów i ładnie odparowuje, pozostawiając czystą powierzchnię - Kontakt IPA to praktycznie 99% izopropyl w sprayu."

Oczywiście nie muszę dodawać, iż są to produkty firmy "Kontakt Chemie" a nie bardzo kiepskie podróbki, których jest zatrzęsienie. Zestaw jest stosowany prze ze mnie często i zawsze przynosi zamierzone efekty.

Czeka Cię trochę dłubaniny, ale efekt przerośnie Twoje oczekiwania. Przy dobrze wykonanej pracy będziesz miał na kilka lat święty spokój. Powodzenia