też przechodziłem tona pewno górną łapę silnika trzeba odkręcić, dalej nie powinno być problemów, gdyż tylko właściwie ona stoi na przeszkodzie. Rzeźby trochę było przy zderzaku. Jest tam wąsko i do skraplacza idealnie trzeba się przypasować.
Mi to robił to serwis Citroena po znajomości, więc szczegółów nie znam.
EDIT. Ja mam benzyne, więc w dieslu może być inaczej...
dzieki za radeNo właśnie tak mysle o tym zderzaku. chyba bez zdjęcia sie nie obejdzie :/ w sumie mam juz wprawe bo raz zdejmowalem
A co do tej rurki to jest mała dziura i musze ja zaspawac.. Jutro bede sie jakos meczył z tym.
Pozdro
![]()