Witam.Mam krótkie pytanie czy i ile ewentualnie można jeździć z uszkodzonym sworzniem w wahaczu dolnym,dodam że narazie nie słyszę stuków żadnych pomimo że z kanału dopatrzyłem się jego uszkodzenia.Pytanie dotyczące rechotania z prawej strony od strony pasażera jak się silnik rozgrzeje coś ktoś miał podobnego?Jakby jakaś rolka czy łożysko w rolce.Alfa 156 2.4jtd 136km.Dzięki za wszelkie info.