Pomoc przy zakupie 147

[badylija]

Witam,
Chcę kupić swoje pierwsze auto i wybór padł na 147. Oglądałem wczoraj pewien egzemplarz i mam kilka wątpliwości, przy których liczę na
waszą pomoc.

Info wstępne:
-1.6 TS 120KM
-2001 rok
-od 3 lat w kraju

Na początek zalety:
-ubezpieczenie i przegląd ważne jeszcze prawie rok
-zawieszenie nie stuka, wszystko wymieniane 1,5 roku temu
-olej wymieniony rok temu
-rozrząd 1,5 roku temu

Wątpliwości, wady:
-malowany zderzak z przodu (auto sprowadzone w 2008 roku z Włoch...)
-opony do wymiany
-brak książki, ale udokumentowane wszystkie przeglądy i naprawy od czasu pobytu w Polsce - autem jeździła wcześniej siostra właściciela
-jeden kluczyk z pękniętym plastikiem, więc bebechy są wyciągnięte (nie działa pilot) - jak to wygląda w kosztach? Nie ma karty kodowej. Czy wystarczy to wszystko przełożyć do innego kluczyka?
-na wejściach amortyzatora pod pokrywą silnika (nie wiem jak to się fachowo nazywa) są takie "ciapki", podobno fabryczne. Z jednej strony wygląda ona nieco inaczej (rzemieślnicza robota?) - czy też tak macie u siebie?

Z góry dzięki za pomoc. We wtorek podpinam się pod komputer, także będę wiedział coś więcej o historii auta.

Pozdrawiam

[bocian]

daj linka do autka

[korzen]

...
-rozrząd 1,5 roku temu
...

Bardziej by się przydało wiedzieć ile przejechane ma ten rozrząd

[piter22]

Porażka? znajomy ją oglądał i radził omijać ją z daleka.
A co wyszło u Ciebie?

Witam,
Chcę kupić swoje pierwsze auto i wybór padł na 147. Oglądałem wczoraj pewien egzemplarz i mam kilka wątpliwości, przy których liczę na
waszą pomoc.

Info wstępne:
-1.6 TS 120KM
-2001 rok
-od 3 lat w kraju

Na początek zalety:
-ubezpieczenie i przegląd ważne jeszcze prawie rok
-zawieszenie nie stuka, wszystko wymieniane 1,5 roku temu
-olej wymieniony rok temu
-rozrząd 1,5 roku temu

Wątpliwości, wady:
-malowany zderzak z przodu (auto sprowadzone w 2008 roku z Włoch...)
-opony do wymiany
-brak książki, ale udokumentowane wszystkie przeglądy i naprawy od czasu pobytu w Polsce - autem jeździła wcześniej siostra właściciela
-jeden kluczyk z pękniętym plastikiem, więc bebechy są wyciągnięte (nie działa pilot) - jak to wygląda w kosztach? Nie ma karty kodowej. Czy wystarczy to wszystko przełożyć do innego kluczyka?
-na wejściach amortyzatora pod pokrywą silnika (nie wiem jak to się fachowo nazywa) są takie "ciapki", podobno fabryczne. Z jednej strony wygląda ona nieco inaczej (rzemieślnicza robota?) - czy też tak macie u siebie?

Z góry dzięki za pomoc. We wtorek podpinam się pod komputer, także będę wiedział coś więcej o historii auta.

Pozdrawiam

[badylija]

Link: http://allegro.onet.pl/show_item.php?item=1786771023

Po rozmowie ze znajomym mechanikiem, zrezygnowałem z podpinania się pod komputer - za dużo było wątpliwości.

znajomy ją oglądał i radził omijać ją z daleka.

A jakie były wrażenia?