ubywajacy plyn wspomagania
Panowie mam taki problem. Z auta ucieka mi plyn wspomagania wydaje sie, ze najwiecej co dziwne na postoju np.w nocy. W czasie jazdy jakby mniej. znalazlem potencjalne miejsce wycieku.
wydaje sie, ze kapie z tego wezyka zanaczonego na czerwono. (jesli to jest ten co biegnie zaraz nad maglownica). Czy to jest waz powrotny ? bo jak byłby cisnieniowy to by zygalo caly czas na wlaczonym silniku, a na postoju nie .(tak mi sie wydaje)
huj d*** skrzypce awaria na calego.Dzis wyciekl mi caly plyn podczas jazdy.Dobrze ze bylem blisko serwisu fiata. Okazalo sie ze przetarla sie ta aluminiowa rurka co idzie z hlodniczki chyba powrot. W serwisie sprzedaja tylko parami cena 540 ale koles powiedzial ze mi to wyciagna i zebym sobie pospawal bo nie ma sensu kupowac nowej. Przetarlo sie w miejscu gdize biegna linki od zmiany biegow.powinna byc jakas podporka a jej tam nie bylo. koszt wyciagniecia i wlozenia 150 zl + koszt spawania jescze nie wiem ile . auto do odebrania pewnie w piatek.
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem