Panowie mam taki problem. Z auta ucieka mi plyn wspomagania wydaje sie, ze najwiecej co dziwne na postoju np.w nocy. W czasie jazdy jakby mniej. znalazlem potencjalne miejsce wycieku.<br> <br>wydaje sie, ze kapie z tego wezyka zanaczonego na czerwono. (jesli to jest ten co biegnie zaraz nad maglownica). Czy to jest waz powrotny ? bo jak byłby cisnieniowy to by zygalo caly czas na wlaczonym silniku, a na postoju nie .(tak mi sie wydaje)