Nie pamiętam jak to było poprzedniej zimy, ale skoro nie pamiętam to widocznie było ok. Od kilku dni mamy lekki mróz rano i na samochodach jest szron. Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, że ja mam ten szron na przedniej szybie od środkaTeż tak macie, czy mój przypadek jest odosobniony?
Od razu napiszę:
- w samochodzie jest czysto, nie ma błota, piasku więc nie ma gdzie trzymać się wilgoć
- filtr kabinowy wymieniany na przeglądzie niedawno (około 3.000 km temu)