Witam ,
mam dosyć dziwny problem z alfą. Kilka dni temu auto zostało oddane do mechanika z powodu alternatora. Okazało się , że była przerwa w uzwojeniu i pokazywał kilka rzeczy zjaranych. Przed naprawą, gdy alternator był padnięty, w drodze do mechanika nie chodziły prędkościomierz, nie naliczał się też przebieg, nie chodziło radio, paliły się kontrolki abs i ręcznego. Domniemaliśmy że to kwestia alternatora, po naprawie jednak nic się nie zmieniło . Nie jest lipnie zrobiony, bo auto jeździ normalnie, napięcie na alternatorze i baterii jest w normie. Za co się brać ? Z góry dziękuję za pomoc![]()