Tartarini SFI w Alfa Romeo 156 2.0 TS wariuje

[bodziogd]

Witam
Jako, że jestem nowy chciałem pozdrowić wszystkich forumowiczów.
Liczę na Waszą pomoc i serdeczność gdyż mam problem.
Dotyczy to instalacji Tartarini SFI w moim Alfa Romeo 156 2.0TS 155KM.
Auto na zimnym silniku po nagrzaniu do temperatury 35 stopni idealnie przełącza się na gaz. Jednak jak przejadę trochę, auto się nagrzeje to po pewnym czasie zrzuca na benzynę, na centralce (przełączniku) zaczynają się piski i pojawia się dyskoteka kolorów. Przełączam wtedy ponownie na gaz i zrzuca. Po kilkunastu takich czynnościach wraca na gaz, aby po pewnym czasie sytuacja pojawiła się ponownie.
Podłączając instalację do softu (sprawiłem sobie kabelek) nie ma żadnych błędów. Czasami jak tak wariuje to nie ma wskazań czujnika ciśnienia różnicowego, ale to właściwie nie jest regułą. Zdziwiło mnie, że temperatura reduktora dochodzi do 70 stopni a gazu do 50. Nie wiem czy to norma? Sonda jest ustawiona na 0-5V.
Co istotne, dzieje się to nieregularnie. Częściej gdy jest mniej gazu w butli. Również, jak po jakiejś trasie wyłącze nagrzany samochód i potem na nowo odpalam, to zaczyna wariować. Żaden warsztat nie ma pomysłu co to może być. Może ktoś z Was ma pomysł?

[r-sokol]

Ja miałem podobnie ale w ag sgi firmy teleflex. U mnie zwalony był czujnik ciśnienia gazu (u mnie montowany na reduktorze - nie mylić z czujnikiem temperatury) montowany zazwyczaj przy filtrze gazu fazy lotnej lub na wyjściu reduktora, albo na dodatkowej rurce połączonej przez trójnik z wyjściem gazu z reduktora.
Po wymianie okazało się jeszcze że ułamany jest przewód od tego czujnika. Jak samochód się nagrzał, przewód miękł, obwisał i raz robiła się przerwa a raz nie. Pół roku szukałem. Objaw uszkodzenia czujnika objawia się "zawieszeniem" wskazań czujnika ciśnienia gazu (u mnie), pipczenie przełącznika gazowego i powrót na benzynę.

Ale przede wszystkim trzeba sprawdzić czy po nagrzaniu silnika nie spada ci ciśnienie gazu. Jeśli spada poniżej pewnej wartości - alarm i powrót na benzynę. przyczyną może być sztywna i najprawdopodobniej popękana (puszczająca gaz) membrana, albo niezamykający się wtryskiwacz.
Najpierw zmierz ciśnienie kabelkiem, jak spada - reduktor lub wtryskiwacze, jak się "wiesza" tzn wskazania są stałe to czujnik.
Potem można jeszcze sprawdzić tę membranę. U mnie jest taki króciec do którego jest podłaczona gumowa rurka gdzieś tam do podciśnienia. Jak zdejmiesz tę rurkę i z tego króćća ucieka gaz (trzeba zatkać palcem, albo założyć rurkę i w szklankę z wodą) to membrana jest popękana i do wymiany.
Wtryskiwacze - króciec wylotowy też w szklankę wody. Jak ucieka z któregoś gaz a samochód na benzynie - wtrysk do wymiany.

Tak na szybko i w uproszczeniu. Jakby co to pisz jeszcze.