Dzisiaj zabrałem się za wyczyszczenie zakupionej przezemnie używanej przepustnicy.
W środku była trochę brudna i miała na krańcach tej ruchomej łopatki rodzaj nagaru , który sprawiał , że gdy wlałem do środka benzynę , to ta przy zamkniętej przepustnicy stała jak w szklance.Gdy wyczyściłem ten nagar , to benzyna cieknie na drugą stronę . I zresztą patrząc pod światło widać jest minimalną przerwę między łopatką , a tunelem przepustnicy.
Jak powinna wyglądać zamknięta przepustnica ? Czy ta minimalna przerwa jest zawsze ?
Czy powinna nawet po wyczyszczeniu zamykać się tak szczelnie , że żadna ciecz nie może się dostać na drugą stronę ?