Witam wszystkich posiadaczy alf i nie tylko. Mam taki problem. Przykładów mogłbym podac kilka ale opowiem ogolnie. Mam mniej niż pół zbiornika paliwa i chce zatankować auto. Okazuje sie ze nie jest tak hop siup. Wleje moze litr do baku i zaczyna dziwnie " bulkać" jakby za chwile miałby być pełen bak...Tankuje dalej i co jakies 5 litrow odskakuje mi pistolet bo paliwo juz przy korku prawie :/ Miałem raz tak ze zatankowalem kilka litrow i mi poprostu bekło paliwem z wlewu.. Jakby poduszka powietrzna sie robiła... Jeżeli ktoś ma jakies koncepcje lub spotkał sie z podobnym problemem to proszę o pomoc. Z Góry dziekuje. Pozdrawiam
![]()