Witam.
Od jakiegoś tygodnia mam problem ze sprzęgłem - zaczęło ciężko chodzić. Dziś wkońcu znalazłem chwilkę i zajrzałem pod maskę by zobaczyć co jest przyczyną (opróćz tego, że ciężko chodzi słychać skrzypienie). Gdy spojrzałem na wysprzęglik to zobaczyłem, że jego trzpień jest ustawiony pod lekkim kątem do łapy którą ma przesuwać - myślę, że po prostu łąpa nie wróciła na swoje miejsce. Przesunąłem tą łapę w taką pozycję aby wysprzęglik mógł normalnie pracować i od razu poczułem jak lekko potrafi chodzić sprzęgło w tym samochodzieNiestety po krótkim czasie sytuacja wróciła do poprzednieo stanu. Stąd moje pytanko:
- czy to jest problem z wysprzęglikiem ? (wymieniałem go około 20 tysięcy temu)
- czy muszę coś posmarować, popsikać ?
- czy może trzeba odpowietrzyć układ ?
A może po prostu ta łapa jest do wymiany... ? tego bym nie chciał
Z góry dzięki za pomoc.