Cześć, w poniedziałek kupiłem auto i już problemy... mam nadzieję, że to złe miłego... ale do rzeczy. Wywaliło mi błąd P0203 Wtryskiwacz Cylinder 3 Przerwa. Czyli (najprawdopodobniej) problem z niedopiętym wtyczką do wtrysków, ruszałem, dopinałem ale nic za bardzo to nie dało. Tzn. w pewnym momencie nie było problemów - byłem przejechać się pół km i nie było problemów z obrotami.
Za namową kolegi z forum odpiąłem akumulator, żeby skasować błąd - błąd o ile został skasowany to Alfa trochę oszalała: bak pokazuje full i świeci kontrolka braku paliwa, temperatura silnika pokazuje że silnik jest zimny jednak świeci czerwona kontrolka... Prędkościomierz w ogóle nie działa tzn. nie pokazuje się ilość przejechanych KM i nie pokazuje prędkości jak zgaszę auto to skacze do góry i wraca na 0. Po zgaszeniu auta pokazują się znów przejechane KM. Byłem znów kawałek się przejechać i znów problem z obrotami czyli pewnie wtyczka znów daje ciała...
I teraz pytanie czy jechać autem 15 KM do znajomego mechanika (z tymi obrotami skaczącymi i lampką przy temperaturze) czy lepiej ciągnąć auto?