Panowie mam dziwny troche mnie wkurzajacy problem...
mam wrazenie ze wycieraczki sa jakos 'blednie' ustawione. Bylem pewien ze ktos zamontowal po prostu wczesniej zle dlugosci, ale kupilem nowe i problem pozostal.
Wycieraczka od kierowcy nachodzi jakby na podszybie przez co tez czesto przy pierwszym przejechaniu dobrze nie wyciera - dopiero jak wraca. Ktos wie jak to naprawic? W sumie pozostaje mi przez to jakis 2cm pasek![]()