Pisze z telefonu to sorki
Zauwazylem na CPNie wyciek z chlodnicy, 15min zlecialo 300ml plynu, kupilem proszek do uszczelnien i po 20min ok alo co dalej??
Koszmar
Pisze z telefonu to sorki
Zauwazylem na CPNie wyciek z chlodnicy, 15min zlecialo 300ml plynu, kupilem proszek do uszczelnien i po 20min ok alo co dalej??
Koszmar
kurde proszek-kiedys to byla musztarda albo jajko![]()
tym proszkiem to raczej narobisz sobie więcej problemów niż dobrego bo nie tylko dziurkę ci zaklei ale troszkę więcej, jeśli miałeś dziurkę na chłodnicy to trzeba było ją zacisnąć kombinerkami a jeśli na obudowie to mały problem a jesli na wężach to można na stacji kupić taśme i dobrze obkleić i kupić płyn na dolewkę i w drogę, ja osobiście proszek to ostateczność ostateczności.
Jeśli chcesz być kimś - kup VW, jeśli jesteś kimś - jeździsz Alfą Romeo.