Witam
Dzisaj jechałem do pracy i w pewnym momencie Alfka straciła moc i zaczeła kopcic czarnym dymem. Jak zwolniłem gaz nie kopciła jak dodałem kopciła. Dodam że silnik był rozgrzany już po dobrych 50 km. Trwało to z 10-15 sekund. Potem wszystko wróciło do normy.
To było takie uczucie jak by turbina przestała działać.
p.s Moja Alfka to 156 2.4 JTD