Witam, zima zbliża się wielkimi krokami, a ja jak każdy nie chciałbym marznąć w tył, zdecydowałem się że w tym roku w końcu muszę zamontować coś do grzania, w tamtym roku przy -25 po 35 km na trasie (codzienna droga do pracy) i 100km/h nie było możliwości złapania 90 stopni (jak bym bardziej dusił to udało by się wcześniej), termostat mam sprawny w 100%, mam dwa typy urządzeń:
- podgrzewacz z renaulta elektryczny (na allegro można dostać za 60zł) + sterowanie i przekaźnik, na pewno zmieści się w 100zł. Tylko jak to się sprawuje, czy ma ktoś to zainstalowane dieslu i ile szybciej się nagrzewa silnik?
- webasto analogowe (takie jak było montowane w dieslach standardowo), koszt całego zestawu z pompą obiegu wody zmieścił by się w 800zł, ale to już na pewno by grzało dobrze, nawet jak działało by jako dogrzewacz.
Głównie chodzi mi o wasze opinie jak sprawuje się podgrzewacz z renaulta, o ile przyspiesza grzanie auta?