Witam, wczoraj chcialem otworzyc klape, samochod byl odpalony , swiatla byly właczone. Przy unoszeniu światla zgasly i wszystko zaczelo mrygac (postojowki, swiatelka w srodku samochodu). I nie dosc ze swiatel nie ma to jak zapalam przeciwmgielne to zapala mi sie pojedyncze swiatlo pozycyjne ( bez tego w klapie) . Wiązka w klapie niby jest w porządku. Pomożcie, ja już mam dość tego auta.i jeszcze cos , gdzie w nim są bezpieczniki od światel z tylu?
- - - Updated - - -
Problem rozwiązany! Byla to skruszona izolacja od masy i kilku kabli w wiązce klapy