Witam, od jakiegoś czasu użeram się z brakiem prądu w mojej alfie. Z początku stawiałem na alternator, auto trafiło do elektromechanika. Okazało się ze alternator jest ok, akumulator tez. Sprawdzone wszystkie bezpieczniki, wszystko ok.. szukaliśmy dalej, okazało się ze był dosyć spory pobór prądu przez radio i przez noc rozładowywał aku. Po tym doładowałem aku, jeździłem było ok. Po mniej więcej tygodniu-dwóch problem wrócił auto postało jeden dzień nie odpalone i już nie odpaliło z braku prądu :/. Co jeszcze może być przyczyna? Mieliście podobne problemy?![]()