Witam, zaledwie 2 tygodnie temu kupiłem wymarzoną Alfę GT 2.0 JTS 2004 z selespeed. jest to mój pierwszy samochód.
i już zaczęły się problemy.
Samochód jeszcze przed kupnem był na przeglądzie w ASO gdzie stwierdzono wyciek oleju ze skrzyni biegów (spod 5 biegu) i koszt naprawy został oceniony na 1000zł
kupiłem więc samochód, ale z naprawą się wstrzymałem około 2 tyg czekając do wypłaty.
W międzyczasie zauważyłem taką przypadłość:
podczas jazdy w korku, parkowanie i manewry wymagające zatrzymywania, podjeżdżania 2 metry i znowu zatrzymywania sprawiają pewien problem, mianowicie szarpanie samochodu. Bardzo ciężko jest mi podjechać delikatnie o ten metr czy dwa.
i w tych sytuacjach samochód czasem gaśnie, zdarzyło się to około 8 razy, i wyświetla komunikat low pressure oil ( pomyślałem że gaśniecie może być spowodowane moimi kiepskimi umiejętnościami ale spotkałem się z opinią iż niema prawa gasnąć)
Pojechałem więc do ASO gdzie stwierdzono ponownie że olej cieknie, i ze jest go mało, więc uzupełniono. Pan jednak stwierdził że jeśli dolanie oleju nie pomoże to koszt naprawy selespeeda przewyższa wartość samochodu!
nie pomogło bo wracając do domu, parkując pod domem samochód zgasł ponownie i znowu wyświetlił Low Pressure Oil
Pytanie co ja powinienem zrobić w tej sytuacji? Skąd taka rozbieżność kosztów naprawy wycieku? Może to nie tylko wyciek lecz coś poważniejszego?
Jeśli koszty naprawy żeczywiscie będą takie kosmiczne to samochód pojdzie na części bo najzwyczajniej w świecie nie stac mnie na pokrycie takich kosztów![]()