Witam,
Alfa 146 1.4 benzyna TS rok 00. Auto zapala, jeździ. Nie działa wszystko co eletryczne oprócz świateł awaryjnych, wycieraczek i świateł awaryjnych. Zaczęło się to dziać stopniowo, najpierw gasła na 5 min, potem na 2 h, teraz na amen. Ma ktoś jakiś pomysł? Spotkał sie ktoś z takim przypadkiem? Pozdrawiam
- - - Updated - - -
na logikę prąd dochodzi do skrzynki z bezpiecznikami ponieważ działają te 3 rzeczy, nie działają zegary i wszystko inne