Witam, przez własną głupotę, lenistwo...itp. Narobiłem sobie skody. Wątku nie piszę bo szukam pomocy bardziej dlatego żeby ostrzec przed odkładaniem wymian napraw. Mianowice jakiś czas temu robiłem hamulce tył zauważyłem że moje amorki też już dogorywają (zapocone olejem). Kupiłem zestaw tył i przód bilstein b4. położyłem w garażu i odkładałem wymianę... a to pogoda a to brak chęci....
Jadąc usłyszałem huczenie jak łożyska, patrze w lusterko dym (przejechałem max 100m) zjechałem na pobocze, patrze kapeć. Oględziny dogłębne: amortyzator (uchwyt sprężyny) zgnił i się urwał rozcinając oponę!!! Wykręcone koło, dojazdówka jakoś dojechałem...
![]()