Jestem posiadaczem alfy romeo 156 2.4JTD 2002r od 3 lat,mam "trudny" dojazd do pracy i z.Zmieniam zawieszenie z przodu raz na 8 miesięcy(oryginalne).Największa udręka to końcówki stabilizatora "klepią"aż nie miło.Ogólnie bryka nie do zajechania.W niemczech skąd był sprowadzony zwiększyli mu moc do 180KM i teraz są skutki półosie do wymiany.Ale nawet gdyby miał bym włożyć dużą kasę na remonty to nie zamieniłbym alfy na żadne inne auto.Dodam że spalanie wynosi ok 6.4l na 100 i nie ważne czy to lato czy zima.