[145] Kontrolka poduszek- problem

[williamdrake]

Panowie (Panie) mam problem- chyba dostanę jakiejś depresji... Otóż denerwował mnie brak podświetlenia wskaźnika temp. płynu chłodzącego (padła żaróweczka). Jako,że nie lubię gdy coś nie świeci postanowiłem naprawić podświetlenie zegarów. Teraz po zmontowaniu wszystkiego świeci o zgrozo kontrolka poduszek.
Pewnie gdybym trochę pomyślał przed grzebaniem odłączyłbym akumulator-pewnie nic by się nie stało... Myślałem,że to tylko "kosmetyka" i na to nie wpadłem ;//
Czy teraz jedynym wyjściem jest skasowanie tego błędu poprzez komputer?
poradzcie bo chyba się spiję na smutno :cry:

[witek_007]

Witam!!!
Mam ten sam problem też wymieniałem żarówkę w liczniku i po tej wymianie nie gaśnie mi kontrolka poduszek. Niestety odłączenie akumulatora nic nie daje, trzeba udać się na komputer aby skasowali ten błąd, bo w tym momencie poduszki są nie aktywne!!! U mnie w serwisie bosha taka usługa kosztuje ok 95 zł w ASO pewnie więcej.
P.S. Nie musiałeś przed wymianą żarówki odłączać akumulatora, powodem błędu pewnie było to, że włączyłeś zapłon bez licznika (komputer nie widział kontrolki i tak wkradł się błąd). Poszukaj serwisów elektromechanicznych bo może są tańsze (ja tez jeszcze poszukam)

[Lesio]

Ja wymieniam żarówki zawsze z podłączonym akumulatorem tyle ze nie przekręcam kluczyka zanim nie podepne licznika i nic się nie dzieje niestety panowie zostaje wam kasowanie błędów przez kompa ewentualnie w starszych T.S odłączenie klemy na jakiś dłuższy czas.

[williamdrake]

Robiłem wszystko wg opisu: http://www.145.prv.pl/deska.html i nawet tu nie ma przestrogi przed błędem jaki popełniliśmy.
Najbardziej denerwuje mnie fakt,że zazwyczaj najpierw myślę, potem robię a tu taka wpadka :x

Nie musiałeś przed wymianą żarówki odłączać akumulatora, powodem błędu pewnie było to, że włączyłeś zapłon bez licznika

Właśnie-przypominam sobie ,że wychodząc na chwilę z samochodu...zamknąłem szybę.
Heh...Co człowieka czasem nie pokusi

zostaje wam kasowanie błędów przez kompa ewentualnie w starszych T.S odłączenie klemy na jakiś dłuższy czas.

Myślisz ,że takie coś może pomóc? Dłuższy czas tzn ile (bo to pojęcie względne) Tak czy inaczej spróbuję-nie mam nic do stracenia.

[witek_007]

Jasne warto spróbować, ja też to robiłem (auto stało ok 30 min ze zdjętą klemą i nic nie pomogło ). Koszt żarówki 1,50 zł - głupi błąd trochę więcej .....

[williamdrake]

Koszt żarówki 1,50 zł - głupi błąd trochę więcej .....

Heh - 20 groszy sztuka 8(((

[Lesio]

Myślisz ,że takie coś może pomóc? Dłuższy czas tzn ile (bo to pojęcie względne) Tak czy inaczej spróbuję-nie mam nic do stracenia.

Spróbuj moze całą noc, nie gwarantuje ze pomoze w przypadku bledow sondy pomoglo

[williamdrake]

Odłączyłem akumulator, rano się okaże co dalej. Pewnie dziś nie zasnę :roll:
Jakoś nie liczę na cud. Teraz chyba bardziej jestem zły na siebie aniżeli zmartwiony...

[witek_007]

Odłączyłem akumulator, rano się okaże co dalej.

Napisz jutro czy kontrolka zgasła - mam nadzieje że tak - bo wtedy będzie i szansa dla mnie

[Rigidigi]

Jakoś nie liczę na cud.

Ja też bym nie liczył..
Myślisz, że jak kontrolka przez całą noc nie dostanie prądu to zdechnie nad ranem :?: :wink: :mrgreen: