Zawieszające się obroty

[piotreek]

Cześć mam takie pytanko czy ktoś wie co się może dziać z moją Alfa. Mianowicie wczoraj jeździłem sobie autkiem i nagle taka sytuacja. Obroty wzrosły do 1500 marchewka się zaświeciła, a jak dodałem gazu to obroty zaczęły się wahać pomiędzy 1400-1700. Po 30 sekundach marchewka zgasła i wszystko wróciło do normy. Czego to może być wina? Zawiesił się krokowiec? Sonda i przepływka sprawne. Miałem już dwa razy taką sytuację, po pierwszym razie samochód był podłączony do kompa i nie pokazało błędów. Jeśli ktoś wie co to może być albo miał coś podobnego to proszę o podpowiedź.

[Murcialago]

Może być krokowiec ale sprawdził bym też przepustnicę. Jeżeli nie była czyszczona to kąpiel w benzynie ekstrakcyjnej na pewno nie zaszkodzi

[piotreek]

Przepustnica była czyszczona na jesieni 2012 i było raczej wszystko ok. I jeszcze pytanie w którym dokładnie miejscu jest przy mojej wersji silnikowej ten krokowiec???

[Murcialago]

Na przepustnicy od strony ściany grodziowej.

[Przemeus128]

witam mam podobny problemm manowicie po odpaleniu obroty sie wahaja od 2 tys/obr do 0.8. marchewka sie nie swieci a prz gwałtownym dodaniu gazu zaczyna jakby sie dławic i jeszcze jeden problem gdy przyspieszam gwałtownie a po chwili zaczynam ostro hamowac obroty spadaja i silnik gasnie czym to jest sowodowane w obu przypadkach marchewka sie nie zapala

[piotreek]

Jeśli masz tak duże skoki obrotów to też może poszukaj winy przy silniczku krokowym. Ja jutro w wolnej chwili tam zajrzę zobaczę co się dzieje. A na forum jest chyba gdzieś instrukcja jak czyścić silniczek krokowy.

[Przemeus128]

ale tak sie dzieje nawet po przeczyszczeniu silniczka juz go czusciłem i dalej to samo

[Marcoo]

Robiłeś adaptację po tym ?

[Przemeus128]

adaptacje czyli co ?

[adam.k7]

Jak wykonać adaptację
Silnik do adaptacji powinien być 100% zimny, np. po nocy!
Starsze ECU (alu pokrywa):
zdjąć klemę z akumulatora na ok. 30 min. Można dodatkowo po zdjęciu klemy np. nacisnąć na hamulec na 20 sek, żeby "wyciągnąć" prąd. Potem odpalić silnik, pozwolić mu chodzić, aż osiągnie temperaturę, przy której włączy się wentylator chłodnicy (powinien włączyć się dwukrotnie). Do 200km jeździć autem z pewną dozą rezerwy

M1.5.5 i nowsze

Adaptacja tylko siłownika przepustnicy:
Włożyć kluczyk, przekręcić na MAR na 60-90 sek, na pozycję wyłączoną na 60-90 sek, odpalić i nie dotykać gazu, tak jak powyżej (i poniżej), po czym przejechać kilka km.

Pełna adaptacja: da się ją wykonać tylko np. FESem lub innym programem, najlepiej na wystudzonym po nocy aucie. Po wybraniu opcji rozłączyć się po chwili, wyjąć kluczyk, włożyć, przekręcić na MAR na 60-90 sek, na pozycję wyłączoną na 60-90 sek, odpalić auto i nie dotykać gazu aż - tu są dwie szkoły - albo nie włączy się dwukrotnie wentylator chłodnicy, albo ok. 15-25 min aż całkowicie ustabilizuje się prędkość biegu jałowego. Po tym fakcie, bez gaszenia silnika, przejechać ok. 10 km i dopiero zgasić. Przez najbliższe 100-200km auto i tak pewnie będzie zachowywało się na biegu jałowym odrobinę idiotycznie (np. 2 tys dłuższą chwilę). Prawidłowo TSy mają na biegu jałowym około 850-950 w zależności od pojemności oraz wersji i powinny na ok. sekundę podtrzymywać obroty przy zmianie biegu.
Pełną adaptację powinno się wykonywać po wymianie czujników, np. sondy, przepływomierza czy temperatury cieczy.

---

Edytowane przez rzmudzior dnia 24-03-2013 17:3



Od siebie dodam ze przy odlaczaniu akumulatora najpierw "-" potem "+" odlączasz, przy podlaczeniu na odwrot czyli "+" potem "-"
Pozdrawiam